Kolejna letnio - jesienna wymianka sabatowa.
Pomysł pojawił się, jak zwykle nagle i niespodziewanie :) Mnie bardzo podobał się elf, wykrzyżykowany przez Jolę, .......
a Joli - mój fochnięty emotikonek.
Na elfa musiałam chwilę poczekać, bo prezentował się na wystawie, ale już jest mój i stanowi niewątpliwą ozdobę ściany w nikowym pokoju. Jolu, bardzo dziękuję.....
Beatko, to ja dziękuję:-)
OdpowiedzUsuńFoch wisi na ścianie przy wejściu na Strychownię:-))