2.01.2025

 Pierwszy tegoroczny udzierg i jednocześnie ostatnia, ubiegłoroczna ozdoba bożonarodzeniowa. Wzór "Lace Christmas Ball Ornament" opracowała Gudrun Maria. Można go kupić na Ravelry

Średnica 10 cm, kordonek DMC Babylo, druty 2,5. 

30.12.2024

2024 rok

To był dobry rok

Zaczęłam i skończyłam 25 projektów szydełkowo-drutowo-koralikowych, wysłuchałam 107 audiobooków (ponad 1143 godziny) i przeczytałam 59 książek (20247 stron). 


27.12.2024

Świąteczny komplet...

 ... czyli skarpetki i skrzat "Gnola of Grimblewood". Autorką skrzata jest oczywiście Sarah Schira

Wzór na strzata można kupić TU.

Materiałoznawstwo: włóczka Gründl Hot Socks Xmas, druty 2,25 i 2,5

16.12.2024

Koronkowa bombka

 Moja pierwsze bombka wydziergana na drutach. Następne będą... kiedyś.

Średnica 10 cm, kordonek DMC Babylo, druty 2,5. 


4.12.2024

Gnome Is Where You Hang Your Hat

Lubię skrzaty Sarach Schira. Tym razem wybrałam wzór "Gnome Is Where You Hang Your Hat", ale w trakcie dziergania zdecydowałam się na niewielkie modyfikacje: zmieniłam wzór żakardu na tułowiu a także "uczesałam" mu brodę - rozczochrana nie pasowała do eleganckiego skrzata. Zrezygnowałam też z wydziergania sweterka.

Wzór można kupić TU.
Materiałoznawstwo: druty 2,25, włóczka Drops Nord

29.11.2024

Kaszubskie mitenki

 Drugi KAL, zorganizowany przez "polskie wzory w dziewiarstwie", poświęcony jest wzorom kaszubskim. Wzory inspirowane haftem kaszubskim opracowała Katarzyna Formela @logikaoczka. Dodatkowo pomocą służy niezawodna Barbara z @atelier022 i grupa osób związana z Posplatane.

Nie znalazłam nigdzie informacji o zamiłowaniu Kaszubek do szydełka i drutów, a w jednej z publikacji przeczytać można: „Klockowych robótek nie wykonują Kaszubki. Wszystkie szydełkowe wstawki t.zw. pajączki, barwy białej, szarej i piaskowej, występujące tak często na wdzydzkich haftach, sprowadzane bywają z Tyrolu, gdzie wykonują je uczennice staruszki Anny Bacher-Mittermeier z Prettau. Robótki te wszywane bywają w węzłowych punktach kompozycji. Natomiast wstawki w postaci złotych i srebrnych pajączków, które użyczają haftom wiele uroku, błyszcząc jak gwiazdy, na ażurowym polu, wykonywa Gulowska sama.” (Kaszubskie złotogłowie i nowe hafty wdzydzkie. Lwów 1929 s. 21-22)

Kaszuby kojarzone są z haftem kolorowym, który powstał dzięki Teodorze Gulgowskiej. W 1906 r. zorganizowała ona, we Wdzydzach czterotygodniowy kurs dla dziewcząt. Pierwsze hafty projektowała Gulgowska. Najczęściej były to kopie ornamentów pochodzących z kaszubskich czepców, mebli, obrazów na szkle oraz haftów z byłego żukowskiego klasztoru sióstr norbertanek. Motywami były: tulipany zamknięte dwulistne, albo z dodatkiem kuronka (łamana linia przypominająca grzebień koguta) i szerokolistne z wieńczącym je motywem słońca, róże kaszubskie z płatkami o trzech odcieniach błękitu, ażurowe serca, słońca, drobne trójkąciki i ząbki, pszczółki, bałwanki, koniczynki, wisienki, liście mieczykowate, dębowe, makowe, jagodowe. 

W haftach kaszubskich wyróżnić można siedem podstawowych kolorów: chabrowy, który jest kolorem jezior, niebieski oznacza niebo, granatowy – morze, żółty – słońce, zielony – kaszubskie lasy, czerwony – krew, którą każdy Kaszub jest gotowy przelać w obronie swojej ojczyzny i czarny – kolor ziemi.

Obecnie funkcjonuje kilka ośrodków (szkół) haftu kaszubskiego. Są to, między innymi: wdzydzka, wejherowska, pucka, słupska, chojnicka, żukowska. Różnią się one kolorystyką oraz motywami zdobniczymi.

Najbardziej kolorowa jest szkoła wdzydzka - oprócz siedmiu barw podstawowych projektantka wprowadziła jeszcze 13 barw uzupełniających (odcienie żółci, pomarańczowego, różowego, czerwonego, bordowego i brązowego.

Nie miałam ochoty na dzierganie skarpet i dlatego wybrałam mitenki. 

Materiałoznawstwo: druty 2,o, włóczka Arwetta (Filcolana) i Opal Vincent van Gogh.

Bibliografia:

  1. Dombrowska Kamila: Strój kaszubski: geneza - przeobrażenia – współczesność. Wdzydze 2023
  2. Gulgowski Izydor: Hafty ludowe na Kaszubach. „Przemysł Rzemiosło Sztuka” 1924 nr 2 s. 12-14
  3. Gulgowski Izydor: Kaszubi. Kraków 1924
  4. Kaszubskie złotogłowie i nowe hafty wdzydzkie. Lwów 1929
  5. Rekowski Mirosław: Rzecz kaszubska. Studium założeń projektowych identyfikacji wizualnej regionu. Gdańsk 2023
  6. Stelmachowska Bożena: Strój kaszubski. Atlas polskich strojów ludowych. Wrocław 1957


2.11.2024

Tallinn Slippers

 Tallin, czyli wesołe kapciuchy, których wzór opracowała Knitolog.

Wzór do kupienia TU.
Materiałoznawstwo: włóczka Slippers, druty 3,75 i 4,0


28.10.2024

Leaflette

 Listkowa chusta, której wzór opracowała Justyna Lorkowska oraz jedwabna włóczka pojawiły się u mnie pod koniec lata. Początkowo zamierzałam zrobić mniejszą wersję "Leaflette", ale w trakcie dziergania zmieniłam plany i główny motyw powtórzyłam dwa razy. Po wypraniu i zblokowaniu mam chustoszal o długości 184 cm i 32 cm szerokości. Wzór "Leaflette" plus Pure Silk (Knitting for Olive) - to był dobry wybór

Wzór do kupienia TU.

Materiałoznawstwo: włóczka Pure Silk (Knitting for Olive), druty 3,0

16.10.2024

Łowicki woreczek

 Niedawno prezentowałam łowickie skarpetki, które powstały w ramach MKAL-u zorganizowanego przez Ewa Kłos i Barbara Kwater. Łowickie motywy tak bardzo mi się podobały, że postanowiłam sprawdzić jak będą wyglądały w robótce szydełkowej. Nie zamierzałam robić niczego dużego i dlatego zdecydowałam się na mochilkę wydzierganą z Arii. Niestety, mimo że z tego kordonka powstają moje maskotki i breloczki, to ścieg gobelinowy uwidacznia zmieniającą się grubość nitki oraz nierówny splot. Tak, jak pisałam woreczek jest mały - średnica dna - ok 9 cm, wysokość - 15 cm.

Materiałoznawstwo: kordonek Aria, szydełko 1,75


1.10.2024

Łowickie skarpetki

 Bardzo ucieszyłam się kiedy na Instagramie pojawiła się strona, której celem jest stworzenie kolekcji wzorów dziewiarskich inspirowanych polską sztuką ludową. Inspiracją do pierwszego projektu były łowickie pończochy będące eksponatem w Krakowskim Muzeum Etnograficznym. Ewa Kłos i Barbara Kwater najpierw skopiowały „pończochowe” wzorki, a następnie zorganizowały MKAL na łowickie pończochy lub skarpetki. Przy okazji przejrzałam kilka publikacji poświęconych temu regionowi i w książce Anieli Chmielińskiej „Księżacy i ich strój” wydanej w 1930 r znalazłam taki fragment (s.77) „Pończochy odgrywają dużą rolę w ubraniu Książanek, dużo wkładają pracy, aby były barwne i strojne. Najdawniejsze pończochy, jakie pamiętają rok 1840, były białe bawełniane, następnie czerwone bawełniane. Z chwilą gdy mieli pod dostatkiem wełny, ukazały się wełniane, według "mody" przyjętej ogólnie, a więc: wąskie paski kolorowe, w drobną krateczkę, robili "na spinjach" t. j. - drutach; ten deseń nazywali "kanecki". W parafii Złakówskiej pojawiły się pończochy wełniane w najrozmaitsze desenie, przeważnie kwiaty różnokolorowe, z ulubioną różą na czele. Powstawały pończochy bez stopy - "golaski", na przędzę wełnianą kolorową nawlekały paciorki, najczęściej białe i wrabiały je "spinjami". Tworzyły najrozmaitsze desenie. Największe strojnisie - Złakowianki, lubiące zawsze coś nowego "wymodzić", zacząwszy nosić krótsze wełniaki, obmyśliły pończochy bez stopy, jakby cholewki aksamitne czarne, albo ciemnozielone, zapinane na zatrzaski, na aksamicie haft jedwabiami różnokolorowemi. Aniela Kochankówna (par. Złakowska), wymodziła" pierwsza haft paciorkowy na aksamicie, zastosowała go nie tylko do stanów, rękawków, ale i do pończoch, - jest to w danej chwili ostatni wyraz mody."

Skarpetki zrobiłam na drutach 2,25  z włóczki Arwetta (Filcolana). Są to moje pierwsze skarpetki żakardowe i pierwsze, w których musiałam rozszerzać nogawkę. Dałam radę, nauczyłam się czegoś nowego i to jest najważniejsze.

7.09.2024

Sweter, który miał być pledem

 W lutym ubiegłego roku postanowiłam przerobić zapasy włóczki skarpetkowej na pled. Dłubałam go niespiesznie i po roku miałam aż trzy rzędy, z których nie do końca zadowolona byłam. Pewnie bym nadal przy nim trwała, gdyby Koleżanka nie stwierdziła, że ja tego pledu nie potrzebuję i powinnam z tejże włóczki zrobić sweter. Nie od razu przyznałam jej rację, ale w końcu sprułam te nieszczęsne trzy rzędy (na szczęście nie cięłam nitek) i 27 kwietnia 2024 r. zrobiłam pierwszy swertowy romb. Codziennie pojawiał się nowy element, sweter rósł w górę, a ja byłam zadowolona z tego co powstaje. Schody zaczęły się w momencie łączenia przodu  z tyłem oraz w trakcie formowania dekoltu, o rękawach nie wspomnę. Dałam radę i po 130 dniach sweter był gotowy. Długo? Pewnie tak, ale przecież cały czas jest lato. Dzisiaj zacisnęłam zęby i pojechałam robić zdjęcia. Dobrze, że nad wodą wiało.

Materiałoznawstwo: włóczka Drops Fabel, druty 3,0

24.05.2024

Ptaszek na zawieszce

 Na chwilę wróciłam do koralików. Powodem była zawieszka, którą zobaczyłam na facebookowej grupie "Гердан, як хобі+друзі та творче спілкування". Autorka wzoru - Lyudmyla Balym - publikuje darmowe wzory na Telegramie. Nie mam tam konta i dlatego wzór został przerysowany, przez Berenikę, ze zdjęcia. Zawieszkę wyplotłam, ściegiem kwadratowym, z koralików Miyuki Delica.



18.05.2024

"Zośka" numer dwa

Sophie Scarf nr 2. Pierwsza towarzyszyła mi w zimie. Teraz zrobiłam ją z mieszanki bawełny i jedwabiu. Bardzo polubiłam ten rodzaj szaliczków, przypuszczam więc, że powstaną następne.

Wzór PetiteKnit - dostępny TU. Materiałoznawstwo: Włóczka Luxury Organic Cotton Silk, druty 3,75