Kiedy wczoraj ogłaszałam "Podaj dalej", obawiałam się, że nie będzie chętnych do dalszej zabawy. Na szczęście bałam się niepotrzebnie, bo już wieczorkiem dwie sympatyczne Dziewczyny zadeklarowały chęć podjęcia pałeczki. Cieszę się bardzo i zabieram się do przygotowywania upominków.
Ostatnio miałam ochotę na filcową zabawę i w ten sposób powstała krówka, która w sobotę powędrowała do mućkowej miłośniczki.
Ostatnio miałam ochotę na filcową zabawę i w ten sposób powstała krówka, która w sobotę powędrowała do mućkowej miłośniczki.
W sobotę, Wrocławianki rozpoczęły projekt Jubileuszowego Kociego RR. W następnym roku mija 10 lat od kiedy się spotykamy i stąd chęć upamiętnienia naszej rocznicy niewielkim hafcikiem :) Pierwszy kotek już gotowy....
I to by było na tyle.
Pozdrawiam
Mućka odlotowa jest. Czerwony kwiatek podrasował ją jeszcze:-)))
OdpowiedzUsuńKrówka prześliczna. Pozdrawiam i zapraszam w moje skromne progi:)
OdpowiedzUsuńKrówka jest słodka.
OdpowiedzUsuńA kotek jak żywy - jako żywo!
Ela
Śliczne!!!!
OdpowiedzUsuńKrówka super, a te koty są genialne :)
OdpowiedzUsuńKrówka jest wystrzałowa!już ją podziwiałam na blogu KD :)
OdpowiedzUsuńCuuuudna krówcia:)
OdpowiedzUsuń