Dawno mnie tu nie było, ale "rozgrzebane" robótki nie nadawały się do pokazania. Wczoraj skończyłam komplet dla koleżanki, która jako wzorowa nauczycielka, ma mieć wręczany medal. Czasu miałam mało i dlatego zdecydowałam, iż wykonam całość igłą, a nie szydełkiem.
Zdjęcia były robione ciemną nocą, bo dzisiaj paczuszka została oddana w ręce Poczty Polskiej.
Pozdrawiam
Podziwiam kunszt..
OdpowiedzUsuńŚwietne. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNiezłe...
OdpowiedzUsuń:)
Ela
Świetny komplet :-) Bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńPiękny komplet, podziwiam Cię za te koraliki :)
OdpowiedzUsuńniesamowite :)
OdpowiedzUsuńStarczy, ze zniknę na tydzień, a Ty mnie potem stresujesz.....
OdpowiedzUsuńCudo!!