31.12.2012
Na szczęście, na zdrowie, na ten Nowy Rok
Zbrudziliśmy staroroczne dni
Trzeba oddać je do pralni by
Zmyć zdarzenia które nigdy już nie wrócą
Trzeba obrus na stół biały słać
Rzucić kartę która nie chce brać
Którą czas dni trzystu kilku zgniótł i wymiął
Nowy Rok się przecież zbliża
Nowe niesie kalendarze
Przywitajmy go przed furtką
Resztę czas pokaże
Nowy Rok się przecież zbliża
Tuszem oczy nam rozmaże
Ale wyjdą wszyscy razem
Resztę czas pokaże
Mroźnym styczniem oszołomi nas
Majem popchnie w akacjowy czas
Żółty liść jesieni wepnie w klapę
Starych ludzi wytnie portret z ram
Potem gdzieś wysiądzie w polu sam
Jak pasażer który jeździł rok na gapę
Ktoś się pewnie będzie głośno śmiał
To znów w kącie ktoś zapłacze sam
I marzenia poszybują aż do nieba
W tych marzeniach będzie jedna myśl
Którą trzeba się podzielić dziś
Żeby wreszcie w Polsce było tak jak trzeba
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Beatko!
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze w Nowym Roku!
Szczęścia i zdrowia życzę, jak to będzie to i reszta się znajdzie :)
OdpowiedzUsuńBeatko, niech Ci się szczęści!
OdpowiedzUsuńbędzie mi bardzo miło jeśli dołączysz ze swoim blogiem do mojego link party, żeby inni też mogli do ciebie trafić :)
OdpowiedzUsuńwww.speckled-fawn.blogspot.com
wszystkiego dobrego:))
OdpowiedzUsuń