1.01.2014

Nie chce mi się...

... robić ubiegłorocznych podsumowań. Bo i po co? Trzeba by było wszystko przejrzeć, wybrać, przygotować do opublikowania.... Nie mam nastroju...
Dzięki Koleżance Dorocie, która już przygotowuje się do "zarocznego"  Bożego Narodzenia, czas się u mnie zatrzymał albo, jak kto woli,  bardzo przyspieszył. Na razie powstały trzy maleństwa (5 - 7 cm), ale w planach są następne. Ze wzorkami nie będzie problemu ponieważ Jola pożyczyła mi dwie cudowne książeczki  z milionem świątecznych schematów.
Tu widać, że materia mnie nie lubi i mimo prasowania "się marszczy".
Schematy na powyższe hafciki znalazłam kiedyś w Internecie, ale nie pamiętam gdzie ;(
Dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze

9 komentarzy:

  1. Poproszę wzór choinki, może przez rok zrobię...
    :)
    Ela

    OdpowiedzUsuń
  2. O Matko... zeszłam, po prostu upadłam na glebę...
    Kocham Cię! Ja Ci dam co chcesz za Twoja Pracę, a sobie wyobraź, że weźmiemy większe kule. Ty przypełzaj, a duchem, wybierzemy razem, alez bombki cudne będą... Ojej, no normalnie słów mi brakuje!!!!!

    DZIĘKUJĘ!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przypełznę w następnym tygodniu...
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. Kupię mleko do kawy, no przyrzekam, naprawdę :-)))
      I pierników kupię, tych prawomyślnych :-)
      {cmok}
      Tylko przypełźnij {janiołek mrugająco-proszący}

      Usuń
  3. No śliczne te maleństwa....

    OdpowiedzUsuń
  4. Beatka! TY nie haftujesz!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Beatko, jestem pod wrażeniem :-) Cudne :-)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze zawsze cieszą i dlatego bardzo wszystkim za nie dziękuję