25.03.2014

Jajo nr 2

Pisanka zdobiona koralikami Toho 15/0 (jedenastki były za duże). Mimo, że  jajko ma tylko 5 cm,  to spędziłam nad nim ok 16 godzin. Najwięcej czasu zajęło mi rozplanowanie wzorków i naszycie koralików, ale było warto...
Pozdrawiam i dziękuję za miłe  komentarze

10 komentarzy:

  1. Warto, warto, nie wiem co bardziej podziwiać...

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne jajo. PIĘKNE!!
    Nikt Ci nie dorówna Beatko:-)

    Pozdrawiam cieplutko.

    PS. Ile planujesz jajek w tym sezonie?

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie wyszła, gratuluję wytrwałości:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Beatko śliczne jajo :)))) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne! Jaja Faberge się przy tym chowają :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  6. Naszywałaś?!?! To nie da się tych koralików wrobić? Nawet nawlekanie bym przeżyła...
    Pozdrawiam - Ela

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczności, podziwiam za cierpliwość - wyszło rewelacyjnie! Pozdrawiam wiosennie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cała Beata..... brak słów.

    OdpowiedzUsuń

Komentarze zawsze cieszą i dlatego bardzo wszystkim za nie dziękuję