Wydrę robiłam po raz pierwszy, a ponieważ nie chciało mi się opracowywać swojego wzoru, nabyłam go, na Raverly od Teri Crews. Z przykrością muszę stwierdzić, że był to zakup nieudany. Do samego opisu czepiać się nie będę, aczkolwiek wydaje mi się, że maskotka na zdjęciu ma trochę inaczej robione nogi, większą głowę i krótszy tułów, albo dłuższe "ręce". Brakowało mi jednak zdjęć, dzięki którym wiedziałabym jak prawidłowo przyszyć głowę, jak uformować uszy i na jakiej wysokości je przyszyć. Nie było też ani jednego zdjęcia pokazującego wydrę od strony ogona. Oczywiście poradziłam sobie bo nie jest to moja pierwsza maskotka, osoba zaczynająca swoją przygodę z tego typu wyrobami mogłaby mieć problemy. Tak więc był to mój pierwszy i ostatni wzór kupiony od tej autorki.
Materiałoznawstwo: włóczka YarnArt Jeans, szydełko 2,5
Świetna wydra. Wąsy kapitalne!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńCo do nietrafionego zakupu....czasami tak bywa, niestety. Grunt, że sobie poradziłaś. I dobrze, że zasygnalizowałaś problemy.
Mi często coś wychodzi inaczej niż na zdjęciu, mimo że korzystam z tego samego wzoru. I też nie zawsze jestem zadowolona, ale jak na razie korzystam z darmowych wzorów. Mimo to Twoje doświadczenie miało duże znaczenie i poradziłaś sobie świetnie z pracą :)
OdpowiedzUsuńUrocza jest twoja wydra!
OdpowiedzUsuń<3
Ela