3.03.2009

marzec i Młoda Polska

Oj, długo nie miałam czasu żeby pisać i Jolanda na mnie nakrzyczała….

Od miesiąca zawładnęła mną Młoda Polska i secesja i S. Wyspiański i E. Okuń i „Chimera” i „Tygodnik Ilustrowany”. Drukuję, wycinam, kleję - czyli przygotowuję wystawę. O ilustracjach w okresie Młodej Polski. Temat ciekawy i taki, który kojarzy mi się z Krakowem, Zielonym Balonikiem i z cudownymi dziełami Wyspiańskiego w kościele Franciszkanów. Ciągnie mnie do Krakowa. Kocham Kraków i cieszę się, że kiedyś, ktoś wysłał mnie na studia właśnie tam…
Otwarcie wystawy już czwartek , a ja mam jeszcze jedną planszę do zrobienia. Tę najważniejszą, pierwszą. Musi zaciekawiać i zachęcać…. Oby mi jakaś „pomysła” do głowy przyszła.
Kwiaty były ulubionym motywem S. Wyspiańskiego. W ilustrowanych przez mistrza książkach często pełniły rolę przerywników, ozdobników i winiet (http://www.malarze.com/obrazy/wyspianski-malwy.jpg). Tutaj malwy. A więc lato, wakacje i lenistwo na wsi:)


Robótkowo leżę. Nie mogę skończyć kwiatkowego swetra. Utknęłam przy rękawach. Pierwszy powstał w bólach. Dwa tygodnie go robiłam. Nie powiem ile kwiatków poszło do śmietnika. Rękaw, albo był za szeroki, albo za szybko się zwężał. Drugi „zrobi się” szybciej. Zaraz idę z Niką do szkoły baletowej. Ona będzie kręciła piruety, a ja zrobię parę rzędów szarego swetra.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze zawsze cieszą i dlatego bardzo wszystkim za nie dziękuję