Pozdrawiam wszystkie, odwiedzające mojego bloga, Robótkowe Koleżanki i dziękuję za miłe komentarze. :)
Wszystko przez Danę i.... dzięki Danie. To ona dba o moje zasoby maskotkowych inspiracji i wzorów. Wśród ostatnio przysłanych linków znalazłam wzorek na słonika Winstona (trzeba wejść do zakładki "Freebees"). Oczywiście zaraz wzorek wydrukowałam, wyciągnęłam różową (hihihi) Kaję i kulkę od dezodorantu. Nie do końca jednak wiedziałam jak zrobić trąbę z dziurką. Szukając podpowiedzi w Internecie, trafiłam na forum Bokt.nl, a tam na wątek z maskotkami i zdjęciem słonika. Spodobał mi się sposób robienia tułowia razem z trąbą, bo to oznaczało jeden element do zszywania miej. Dziura w trąbie została zrobiona "na oko".
Wszystko przez Danę i.... dzięki Danie. To ona dba o moje zasoby maskotkowych inspiracji i wzorów. Wśród ostatnio przysłanych linków znalazłam wzorek na słonika Winstona (trzeba wejść do zakładki "Freebees"). Oczywiście zaraz wzorek wydrukowałam, wyciągnęłam różową (hihihi) Kaję i kulkę od dezodorantu. Nie do końca jednak wiedziałam jak zrobić trąbę z dziurką. Szukając podpowiedzi w Internecie, trafiłam na forum Bokt.nl, a tam na wątek z maskotkami i zdjęciem słonika. Spodobał mi się sposób robienia tułowia razem z trąbą, bo to oznaczało jeden element do zszywania miej. Dziura w trąbie została zrobiona "na oko".
Dwa dni temu skończyłam robić różową bluzkę, która może być kamizelką, ale o niej napiszę następnym razem.....
Słonik fantastyczny:-)) Słodką ma minkę:-))) i ta trąba:_))
OdpowiedzUsuńZakochałam się na zabój! Do tego stopnia, że wydziergałam sobie swojego: http://theworldofmargot.blogspot.com/2010/06/sonecznik.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Margot
że słonik jest rozkoszny i cudny to mało powiedziane!...siedzę i śmieję się do monitora :) Trąba jest bombowa! :)
OdpowiedzUsuń