30.10.2010

Kolorowo mi

Kiedy dotarła do mnie wełna Kauni zapragnęłam zrobić z niej szal. Trzy miesiące dłubałam, patrząc z niepokojem na zmniejszające się kłębki... No i stało się, włóczki zabrakło trzeba było pruć. Rodzina patrzyła na mnie dziwnym okiem, ale wolała się nie odzywać. Miałam dość szali i postanowiłam zrobić chustę. Wybrałam wzór Haruni opracowany przez Emily Rose. (schemat i opis do pobrania na Ravelry. Wiem, że jest to dość popularny wzór i dlatego postanowiłam zrezygnować z bordiury.

Cieszę się, że z szala wyszła chusta. Noszę ją do kurtki i.... jest mi kolorowo.
Zdjęcie zostało zrobione przez Ulę, na październikowym sabacie Wrocławianek. Modelką była Dana.
A Nika beretu nadal nie chce nosić. Spruję go i już!!!

2 komentarze:

  1. Kawał dobrej roboty;-))) masz cierpliwość do takich robótek;-)) pozdrawiam cieplutko;-))

    OdpowiedzUsuń
  2. Chusta jak tęcza! Cudnie kolorowa i optymistyczna! :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze zawsze cieszą i dlatego bardzo wszystkim za nie dziękuję