wczoraj był, ale moje Maleństwo zobaczyło misia w pudełku i zakrzyknęło wielkim głosem CHCE. Co miałam robić? Zrobiłam.... misia co ma 5 cm i włożyłam go do pudełka po czekoladkach Lindta i podarowałam Berenice R. :)
Patrze na tego misia i nadziwić się nie mogę... że taki śliczny, że taki mały, że nóżki na zawiasach... A najbardziej rozczula mnie misiowa mina:-))) Cudo:)
Śliczny i jaki słodki:)
OdpowiedzUsuńGrunt, że pudełko podpisane....
OdpowiedzUsuńPatrze na tego misia i nadziwić się nie mogę...
OdpowiedzUsuńże taki śliczny, że taki mały, że nóżki na zawiasach...
A najbardziej rozczula mnie misiowa mina:-)))
Cudo:)
Jaki słodziak!
OdpowiedzUsuńAle uroczy ten miś! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy tworzysz. :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! lafemka.