31.01.2014

Brązy i błękity

Jedna z moich Pozytywnie Zakręconych Koleżanek, poprosiła o zrobienie bransoletek dla Mamy. Precjoza miały być w ulubionych kolorach przyszłej obdarowanej, czyli w brązach i błękitach.  Ucieszyłam się z koleżankowej prośby, bo przy okazji mogłam wypróbować Chenille Stitch. Ażurowy ścieg i dwa kolory koralików, spowodowały, że bransoletka wydaje się być lekka jak piórko. Dla chętnych podaję link do tutorialu: TU.  Brązową zrobiłam szydełkiem.
Dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze.

5 komentarzy:

  1. Niesamowite, obdarowana powinna być zachwycona....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mamusia jest zachwycona nieodmiennie od czasu, kiedy otrzymała. Ba mało - popruła stare swtetry i dzierga nowe ze starego, bo koniecznie Mamusi mają pasować do bransoletek :-)

      Nosi z upodobaniem oraz przestawia sie na leworęczność w celu ażeby było LEPIEJ WIDAĆ te piekności :-)

      Pozostajemy obie z Mamusią w uniżonym ukłonie z podzięce :-)))))

      Usuń
  2. Obie wyglądają pięknie, ta niebieska musi się cudnie mienić:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Choć nie przepadam za niebieskościami, to "zadrżałam" na widok właśnie niebieskiej. Brązowa też ok:-))))

    OdpowiedzUsuń

Komentarze zawsze cieszą i dlatego bardzo wszystkim za nie dziękuję