Podobne choineczki robiłam w ubiegłym roku. Są malutkie bo mają ok 4 cm. Nie udało mi się zrobić dwóch jednakowych ponieważ w czasie wyszywania, pojawiają się nowe pomysły. W tym roku zrobiłam tylko dwie - na zamówienie. Na zdjęciach nie widać wszystkich elementów bo fotograf się spieszył i ja się spieszyłam a na dodatek nie było słońca...
W ramach eksperymentów zrobiłam kilka świątecznych podkładek. Wykorzystane materiały:
- na choinki: kordonek Maja 8, koraliki Toho 15/0, a na zawieszki 11/0, guzik na nóżkę, szydełko - 0,90
- na podkładki: kordonek Aria, szydełko - 1,75
Śliczności...
OdpowiedzUsuńAŻ 4 cm???
OdpowiedzUsuńGdyby je robił ktoś inny, to bym rzekła, że są miniaturowe.
Tobie powiem, że są małe.
:)
Ela
Mam jedną z tych ubiegłorocznych:-)))
OdpowiedzUsuńI choć te pokazane powyżej są ładne, to mojej i tak nie dorównają:-))))
Dzięki Koleżance Uli mam specjalną gablotę do prezentowania miniatur. Zgadnij, czyje prace tam królują?