Koleżankę Anię, poznałam w czasie studiów w Krakowie. Przez pięć lat pomieszkiwałyśmy w jednym hotelowym pokoju i zawsze dogadywałyśmy się znakomicie. Od tamtych pięknych czasów minęło parę lat, a my nadal utrzymujemy kontakt, mimo że ja mieszkam we Wrocławiu, a Ona pod Mielcem. Ostatnio "widujemy" się na jednym z portali społecznościowym. Ani bardzo podobały się moje pasiakowe żguty i któregoś razu poprosiła mnie o zrobienie szaro-zielono-brązowo-czarnego kompletu. Wyszło coś takiego...
Koraliki Toho 11/0 w kolorach: Inside-Color Jonquil - Peridot Lined, Silver-Lined Frosted Black Diamond, Silver-Lined Frosted Lt Topaz, Opaque Jet
Taki bym powiedziała żmijowaty :), ale cudny w kolorach!
OdpowiedzUsuńFajnie wyszło....
OdpowiedzUsuńNo proszę! Niezła żmijka!
OdpowiedzUsuń:)
Ela
Fajnie dobrałaś kolory, wyglądają bardzo subtelnie i elegancko w tym połączeniu:)
OdpowiedzUsuńFajne połączenie kolorów :)
OdpowiedzUsuń