Dawno temu zrobiłam CHUSTECZKĘ koralikową. Miała zakrywać dekolt, ale okazała się robótkowym niewypałem. Nie pierwszym i nie ostatnim. Leżała w pudełku do wczoraj, kiedy to została spruta a odzyskane koraliki trafiły na nitkę. Nawlokłam 840 cm. i wymiękłam. Pozostała zawartość woreczka poczeka na lepsze czasy. Z tego co mam zrobię lariat.
Materiały: miks koralików Toho 11/0, nici - Aida 20
Powodzenia! Nie wiem czy ja bym nawlekła tyle koralików, podziwiam Cię!
OdpowiedzUsuń