To już drugi rok pogodowej zabawy. O jej zasadach pisałam poprzednio, nie będę się więc powtarzać. Przypomnę tylko, że osoby, które chciałyby zrobić coś "temperaturowego" powinny zapisać się do grupy działającej na facebooku.
Tegoroczny pled ma inny wzór i wyszydełkowany jest z pastelowej NAKO Bonbon Ince. Prezentuje się wspaniale.
Poprzedni pledzik, zrobiony z Kocurka ma się całkiem dobrze, mimo intensywnego użytkowania go przez Melanię.
W listopadzie przyjechała do nas Berenika i podrzuciła mi pomysł na pogodową bransoletkę. Narysowanie projektu nie było problemem, ale zmieszczenie 365 elementów na pasku 3 -4,5 x 17-18 cm - już tak. Dałyśmy jednak radę. Nie powiem - trochę się nadłubałam, ale jestem zadowolona.
Materiałoznawstwo:
pledzik: włóczka NAKO Bonbon Ince, szydełko nr 5,0
bransoletka: koraliki Toho 15/0: Inside-Color Crystal Gold Lined, Inside-Color Aqua Capri Lined, Transparent Capri Blue, Silver Lined Lt Topaz, Silver Lined Period, Silver Lined Olivine, Silver Lined Lt Sapphire, Silver Lined Cobalt, Silver Lined Ruby, Silver Lined Lt Siam Ruby, Silver Lined Amethyst, Silver Lined Frosted Lt Hyacinth, Gold-Lustered Dark Amethyst, Ceylon Snowflake
Coś niesamowitego, te prace są zaskakujące, gratulacje!
OdpowiedzUsuńSuper! Ja z moim kocykiem utknęłam na lutym :( . Bransoletka przecudna
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Projekt temperaturowy jest świetny. Twój pled bardzo ładny, ale nie ukrywam, że to bransoletka zwaliła mnie z nóg. Mój pled temperaturowy poległ z końcem sierpnia. Będę chciała wrócić (kiedy?). Na wszelki wypadek temperatury mam spisane :)
OdpowiedzUsuń