Za oknem deszcz i mewy, których krzyk wprowadza mnie w dobry nastrój. Na pamiątkarskich stoiskach królują gęsi, a ja wyszydełkowałam mewę. Zachęcił mnie do tego, przetłumaczony przez "Szydłaki Cudaki", darmowy wzór Svetlany Mametovej. Wzór został przeze mnie trochę zmodyfikowany: dodałam skrzydłom "falbankę" i skróciłam nogi. Ptaszysko wyszło spore - bez nóg ma około 14 cm. Wzory są dostępne w Internecie: wersja polska na blogu "Szydłaki Cudaki", a oryginalna na Instagramie.
Materiałoznawstwo: Kordonek Aria, szydełko 1,75
Sympatyczna ta mewa.
OdpowiedzUsuńTakie pamiątki powinny zalewać nadmorskie stragany.
Nie rozumiem fenomenu wszechobecnych gęsi. Są naprawdę wszędzie.
Na modę nic poradzić nie można, za rok pojawi się coś innego.
Usuń