W ramach pozbywania się nadmiaru bawełnianych resztek i reszteczek, zrobiłam dwie podkładki "nastolne". Po miesiącach pracy na drutach powróciłam do szydełka, a entrelak tunezyjski chyba spełnił moje oczekiwania. Niedługo podkładki powędrują do nowej właścicielki i niech jej dobrze służą.
Materiałoznawstwo: włóczka bawełniana Scheepjes Catona, szydełko 4,0
Entrelac tunezyjski - będę musiała wygoolować jak to się robi, bo bardzo mi się podoba efekt.
OdpowiedzUsuńWarto spróbować. W sieci można znaleźć sporo tutoriali. Pozdrawiam
Usuń