10.12.2025

25/2025

 "Druciane" bombki są niczym skarpetki, jak się do człowieka przyczepią, to trudno się, od ich dziania, odczepić. Pierwsze bombki wydziergałam w ubiegłym roku. Podobało mi się to co robię, ale nie planowałam następnych. Niestety, na Instagramie zaczęły pojawiać się cuda wyprodukowane przez Marzenę Sachmatę, no i mnie wzięło. Moim numerem jeden stała się bombka "Lucky Star Bauble", wydziergana przez autorkę wzoru MoniqueB z bardzo cienkiej wełny szetlandzkiej (1400 m/100 g). Ponieważ takiej wełnianej cienizny nie miałam, sięgnęłam po kordonek Ritorto Toscano 16 (1410 m/100 g) i druty 2.0. Bombkowa koszulka powstała bez większych problemów, ale robótka wymagała dużej koncentracji. Końcowym efektem jestem zachwycona. Czy powrócę do tego wzoru? Jeżeli uda mi się zdobyć tak cienką wełnę, to oczywiście, że tak. Będę mogła porównać obie koszulki i zdecydować o wyższości kordonka nad wełną, albo odwrotnie. 

Wzór można kupić na Raverly

Materiałoznawstwo: Ritorto Toscano 16, plastikowa bombka o średnicy 10 cm, druty 2,0

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze zawsze cieszą i dlatego bardzo wszystkim za nie dziękuję