Mitenki, czyli ostatni element karkonoskiego kompletu. Wzory żakardowe zaczerpnięte z wzornika haftów krzyżykowych z Zachełmia.
Materiałoznawstwo: włóczka włóczka Arwetta (Filcolana), druty 2,75
Mitenki, czyli ostatni element karkonoskiego kompletu. Wzory żakardowe zaczerpnięte z wzornika haftów krzyżykowych z Zachełmia.
Materiałoznawstwo: włóczka włóczka Arwetta (Filcolana), druty 2,75
Trochę to trwało, ale komin żakardowy został skończony. Wzory żakardowe ponownie zaczerpnęłam z wzornika haftów krzyżykowych z Zachełmia.
Materiałoznawstwo: włóczka włóczka Arwetta (Filcolana), druty 2,75Mam nową czapeczkę - żakardową. Jestem z niej bardzo dumna ponieważ zaprojektowałam ją sama. Najwięcej problemów miałam ze zrobieniem główki, ale dałam radę. Wzory żakardowe zaczerpnęłam z wzornika haftów krzyżykowych z Zachełmia.
Materiałoznawstwo: włóczka włóczka Arwetta (Filcolana), druty 2,5 i 2,75
Jesień za oknem, za chwilę trzeba będzie nosić czapki, których w szafie jest sporo, ale zawsze można zrobić nową. Wybrałam "Kiki" z czasopisma "Lang Punto 88 Harmony/Magnolia", a żeby maksymalnie ułatwić sobie pracę, skorzystałam z promocji i kupiłam odpowiednią włóczkę. Włóczka gruba, druty 4,5... lubię takie robótki. Wszystko byłoby w porządku, bo ażurowy wzorek nadal mi się podoba, przestała mi się jednak podobać włóczka. Nie na leży ona do tanich - bez promocji 100g/250 m. kosztuje 74 zł - a więc supełki i fragmenty z samą siateczką, bez włóczki w środku, zdarzać się nie powinny, a jednak się zdarzają. Na czapkę wykorzystałam pół motka, z reszty zrobię szaliczek i to będzie koniec mojej przygody z włóczką Magnolia (Lang). Gdyby ktoś jednak zechciał, to polecam mniejsze druty, bo czapka po praniu lekko się rozciągnęła.
Materiałoznawstwo włóczka Lang Magnolia, druty 3,5 i 4,5
Październik kojarzy mi się z dyniami i zawsze nachodzi mnie ochota na wydziergania jednej, czasem dwóch. W tym roku, dodatkową motywacją był powrót do podlaskiego "Siedliska", które po mistrzowsku wyczarowała Małgorzata Starosta. A jak Podlasie, to gusła, czary, dynie i na dodatek... "Dziady" Adama Mickiewicza.
Opracowany przez Amy Gunderson wzór można kupić na Ravelry.
Materiałoznawstwo: włóczka Drops Alpaca i Drops Nord, druty 2,0 i 2,25
Z kilkudniowym opóźnieniem pokazuję wrześniowe skarpetki. Dorocina plątanina, czyli celtyckie warkocze narysowane przez Dorotę, wymagała skupienia i uwagi, ale było warto.
Powoli rozrysowuję wzory haftów z Zachełmia i planuję ich wykorzystanie. Jako ozdoba prezentowego woreczka sprawdziły się znakomicie, a więc pora na dalsze eksperymenty.
Skarpetki z cholewką ozdobioną karkonoskimi kwiatkami wyglądają, według mnie, bardzo dobrze. Przypominają mi wycieczki do Karpacza i Szklarskiej Poręby. Ech... to se ne vrati...
Materiałoznawstwo: włóczka Scheepjes Metropolis i Drops Fabel, druty 2,5
Wakacyjnych zabaw ciąg dalszy. Chyba po raz pierwszy dziergałam, na drutach, ubranka dla szesnastocentymetrowej lalki. Berenika bawiła się Barbie, a te są jednak większe. Najbardziej "dokuczył" mi śliski kordonek "Maja 8", lepsza okazała się "Snehurka". Płaszczyk zrobiłam z Arwetty, z którą problemów nie było. Druty - 1,0 i 1,5. Lalkę kupiłam w internetowym sklepie na "T" - jakość adekwatna do ceny.
Materiałoznawstwo: Kordonek Maja 8, Snahurka, Arwetta (Filcolana), druty 1,0 i 1,5
Drugi, ale nie ostatni woreczek dla owieczek. Wzór, inspirowany haftem kaszubskim, opracowała Agnieszka Dzikiewicz-Krawczyk (home_of_cords)
Materiałoznawstwo: włóczka Arwetta (Filcolana), druty 2,25
Woreczek dla owieczek i hafty z Zachełmia.
Zachełmie jest małą karkonoską wioską. Na początku XX było to popularne wśród naukowców i artystów letnisko. Zamieszkał tam, między innymi Bernard Wilm - filozof i pisarz, przyjaciel noblisty Gerharta Hauptmanna. Wilma bardzo interesowała kultura Górali Karkonoskich. Ponieważ mieszkańcy Zachełmia od dawna nie nosili ubrań wywodzących się z tradycji tamtych terenów, Wilm postanowił taki strój stworzyć. Miał on być funkcjonalny i wygodny. O szczegółach można przeczytać w artykule "Über Tracht und das Saalberger Hemd Von Bernhard Wilm". Najważniejszym dla zachełmiańskiego stroju dniem, okazał się ten, w którym Wilm spotkał w domu Hauptmanna Johannesa M. Avenariusa. Malarz ubrany był w przywiezioną z wędrówki po Czechach i Morawach, zapinaną na haftki, białą koszulę ozdobioną pięknym haftem krzyżykowym. Wilm zakochał się w tych haftach i postanowił, że podobne będą nosić mieszkańcy Zachełmia. W haftach opracowanych przez Bernarda Wilma pojawiają się elementy nawiązujące zarówno do tradycji rycerskich, jak i charakterystyczne dla Karkonoszy motywy roślinne i zwierzęce, (między innymi pierwiosnkę maleńką i jelenie). Zdobione haftem koszule „Saalberger Hemden” stały się bardzo modne i jeszcze przed rokiem 1910 znane były w całej prowincji. Od 2008 roku hafty z Zachełmia przeżywają renesans. Organizowane są warsztaty, można też kupić, ozdobione haftem pamiątki.
O haftach z Zachełmia, po raz pierwszy przeczytałam w 2013 r. Trafiłam wtedy na materiały z seminarium poświęconemu koszulom z Zachełmia (Saalberger Hemden - Vortrag im Dezember 2006 in Haus Schlesien (Königswinter) für das Seminar der Kulturreferenten). Oprócz tekstów pojawiły się nie tylko zdjęcia oryginalnych koszul, ale i wzory haftów zrekonstruowanych przez Katharinę Müller - wnuczkę Bernahrda Wilma. Niestety materiały, ze strony Domu Śląskiego w Königswinter, usunięto. Długo zastanawiałam się nad sposobem wykorzystania oryginalnych wzorów karkonoskich. Myślę, że przerobienie ich na żakard było dobrym pomysłem.
Materiałoznawstwo: włóczka Arwetta (Filcolana), druty 2,25
Bibliografia:
Ze zdziwieniem skonstatowałam, że od dwóch lat nie zrobiłam ani jednej owieczki. Wprawdzie chciałam od nich odpocząć, wymyślić coś nowego, ale że aż dwa lata? Na szczęście, w pewien lipcowy poranek, owieczki wróciły i to w nowych żakardowych sweterkach. Bardzo mi się podobają. Żakardowe kwiatki, inspirowane haftem kaszubskim opracowały Katarzyna Formela i Agnieszka Dzikiewicz-Krawczyk Wzór różyczki znalazłam w Internetach. Owieczki powędrowały już do nowych domów.
Materiałoznawstwo: Kordonek Aria, włóczka Arwetta (Filcolana), szydełko 1,75, druty 2,0
Dawno nie sięgałam po wzory Doroty Morawiak-Lichoty (Knitolog), no to sięgnęłam i wydziergałam CHITWAN socks. Wzór jest dobrze rozpisany, ażur bardzo ładny, a gotowe skarpetki podobają się nie tylko mnie.
Włóczka Jawoll Superwash (Lang Yarns), druty 2,25