Bransoletki mankietowe podobały mi się od zawsze, ale wydawało mi się, że jest to biżuteria wyłącznie dla młodych, bo koraliki i koronki... Zmiana nastąpiła pod wpływem wiatraczków z koralików SuperDuo, których nie udało mi się połączyć tak, żebym była zadowolona. Ostatnią deską ratunku było zrobienie z nich kolczyków (nie noszę takich) albo naszycie (naklejenie) na coś w celu zrobienia - no właśnie. Wtedy pomyślałam o bransoletce mankietowej. Zmieniłam też pogląd na koronki, które w moim wieku nosić przystoi.
Materiałoznawstwo:
Kordonek: Ada 5 (na bazę) i Ada 30 (bez nazwy) na koronkę.
Koraliki:
SuperDuo - Turquoise (2.5x5mm),
Tocho 11/0: Inside Col. - Aqua/Lt Jonquil Ld, Gold - Lined Aqua, Permanent Finish - Galvanized Aluminium,
Koraliki Fire Polish (bez nazwy)
Szydełka: 1, 75 i 0,90
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze zawsze cieszą i dlatego bardzo wszystkim za nie dziękuję