Nie lubię rozbierać choinki i zawsze mam chęć zostawienia jej do następnego roku. Teraz też przyszła mi taka myśl do głowy, ale okazuje się, że posiadanie antykotnego stojaka na bombki stwarza wiele możliwości. Zamiast bożonarodzeniowych ozdóbek, do kółek przymocowałam kilka szydełkowych serwetek i w ten sposób powstał stroik przedwielkanocny. Cieszy mnie on tym bardziej, że został pozytywnie przyjęty przez Melanię Kota.
śliczny!
OdpowiedzUsuńpięknie to wygląda :)
What a great idea, my dear! I love it! 💕 🍃🌸🍃
OdpowiedzUsuń