Mam Pozytywnie Zakręconą Koleżankę, która tworzy wzory do szuflady. Robi to od lat i nic na to poradzić nie można. Najpierw wrzucała tam wzory inspirowane węzłami celtyckimi, a teraz zabrała się za nowoczesne wzory warkoczowe. Jeżeli dobrze pójdzie i moja Zdolna Koleżanka się nie rozmyśli, to może pojawi się wiekopomne dzieło zawierające w sobie 100 (albo i więcej) nowych wzorów. W ramach testów wykorzystałam jeden z nich do zrobienia poniższego kompletu. Czapkę i komin zrobiłam z "Czterdziestki" a mitenki z dropsowego Norda.
Super, że Twoja koleżanka ma taką koleżankę jak Ty i że nie obraża się za zaglądanie jej do szuflady;-) Wzory celtyckie i a la celtyckie ciągle przede mną.
OdpowiedzUsuńGolf nie dla mnie, bo nie lubię skrępowania wokół szyi, ale czapkę, a zwłaszcza mitenki przywłaszczyłabym sobie jak nic;-)
Bardzo się cieszę, że mogę korzystać jej wzorów. Warkocze nie są trudne, trzeba tylko trochę uwagi. Pozdrawiam
UsuńSuper wzor warkoczowy o bardzo ładny koplecik w energetycznym kolorze. Uwielbiam takie przeplatanki więc chętnie zajrzałabym do książki z wzorami ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak tylko książka się ukaże, to dam znać :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń