Za oknem świeci słońce, śnieg stopniał, nadszedł więc czas na wiosenne zajączki. Wzorów jest sporo, miałam problem (jak zawsze) z wyborem, aż wreszcie pomogła maszyna losująca, która wybrała ten od Ninastime. Zajączki powstały dwa: mniejszy - z Arii, wydał mi się twardy, "nieprzytulny" w dotyku, większy - z YarnArt Cotton Soft, jest mięciutki, czyli taki jak być powinien . Chyba polubię tę włóczkę.
Wzór do kupienia TU.Materiałoznawstwo: kordonek Aria, włóczka YarnArt Cotton Soft, szydełko 1,75 i 1,80
Śliczne dzidziutki :)
OdpowiedzUsuńAle słodziaki!
OdpowiedzUsuń